Po co kochać?

Po co kochać?

poniedziałek, 4 listopada 2013

Smiles cz. 3 nikt nie jest doskonaly

Przepraszam, że nie mam jej twarzy, jej oczu, jej uśmiechu, jej głosu, jej charakteru, jej figury. Przepraszam, że nie wyglądam jak dziewczyna z twoich marzeń i przepraszam, że jesteś dla mnie cholernie ważny.

Przez kilka dni nie pisalam. Nie bylo o czym. Teraz streszcze wszystko w kilku zdaniach. Poznalam kogos. Probowalam swatac. Ten ktos zakazuje mi pisanie mu o "smutnych" rzeczach. Pohodzilismy sie. Wyznalam komus milosc (hardkor xD) i czekam na odpowiedz tego kogos.

Tyle o moim zyciu. Chcialabym poruszyc temat zmieniania siebie. Swojej osoby. Czesto ktos uwaza ze nie jest doskonaly. Ze jest nijaki. Ze jest brzydki, glupi, dziwny, inny, nie pasujacy do srodowiska. Ja tak np. Mysle o sobie. Nie zmienie tego zdania dlugo. Chyba sie troche pomylilam.... nie niektozy. Kazdy czlowiek w wieku ok. 10-24lat mysli tak o sobie. Jedni nic z tym nie robia . Drudzy wyzywaja sie na swoim ciele. Trzeci chca sie zmienic na lepsze. Wielkie gratulacje dla tych pierwszych. Nigdy takim kim nie bede. Trzeci?? Nie zawsze te zmiany sa dobre. Mozemy utracic przyjaciol. Mozemy utracic nawet rodzine. Ale najbardziej rozpisze sie przy tych drugich. Znane mi sposoby autoagresji??? Glodowki. Ciecie sie. Kolczykowanie (poziom hard) . Bicie samej siebie. Ja znam tylko tyle. I niech tak zostanie. Lepiej zebym w tej kwesti wiedziala jak najmniej. Kazda z tych rzeczy ma na celu zadawania sobie samemu bolu. Sa to nasze prywatne tortury. Tak poprostu tortury ktore my uwielbiamy. Jest wiele zdjec na internecue chodzacych kosciotrupow mozna zec. Sa to zazwyczaj dziewczyny. Gdy zaczynaja glodowke to robia sobie zdjecie zazwyczaj w samej bieliznie a potem stopniowo znikaja w oczach. Gdyby nie klatka piersiowa to.... poprostu miescilyby sie w ciuchy z dziecinstwa. Nie umiem tego opisac. Jak zobaczylam to pierwszy raz kilka lat temu to sobie mysle "jezu. Czemu one to robia? To jest straszne". Teraz moj swiatopoglad sie zmienil i mysle jaki czyn kogos innego ich do tego stopnia ze one znikaja cielesnie?? Nazwa tego? Anorekcja. Jest jeszcze bulimia. Tez wiele dziewczyn to stosuje ale niektore nie maja wyboru. Te co go maja to jedza ile chca i co chca. Potem ida do lazienki i wymiotuja na sile. Robia tak by korzystac z przyjemnosci jedzenia i byc niewiarygodzni szczuplym. Osobiscie nigdy bym tego nie zrobila. To chyba wszystko.... albo nie. Rozpisze sie jeszcze o cieciu sie. Ja to stosuje. Ale z tym koncze. Pomalu ake skoncze. Bo jak ja sie w stroju kapielowym pokaze? Takie proste stwierdzenie a pomaga... wiele osob to robi. Ja znam... 8 osob a w gimbazue jest ich zapewne wiecej. Tak wiec jest to tani i ogolnie dostepny sposob autoagresji ktory latwo ukrywac. Zyletki tez latwo zdobyc. Mozna kupic w sklepie (gilette-najlepszy dla mezczyzn :)) ale jest tanszy sposob. Mozna wykrecic ze strugaczki :). Najlepiej nowej-bez zanieczyszczen. Jesli nie to to ja na Poczatku dziaralam sobie igla. Tak. Igla. Ja kazdy ma w domu. Trzeba mocniej przyciskac i zostaja brzydkie blizny :/ jesli ktos chce sobie zrobic takie mega rany to:
1. Robisz dlugie naciecie zyletka.
2.wsadzasz cos (cos jak szufelke) i pidnosisz skore lub nawet miesnie
3. Ucinasz to i masz duza rane.
Ta daaaaa!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz